niedziela, 30 sierpnia 2015

nutella brownie z orzechową praliną

odgrażałam się, odgrażałam... i zrobiłam :) wreszcie przetestowałam przepis z filmiku, który udostępniłam na fb kilka tygodni temu... przepis na browni z nutelli i tylko trzech składników!
rzeczywiście prościej się nie da... przygotowanie ciasta trwało dosłownie 5 minut! to tylko kwestia wymieszania trzech składników... a w smaku nic mu nie brakuje... czekoladowo-orzechowa pychota! wyraźnie czuć smak nutelli, więc jeśli ktoś lubi, to jest to trzeba spróbować!
nie byłabym sobą, gdybym do przepisu nie dodała czegoś od siebie, a więc pralinowy, mega słodki wierzch z orzechami włoskimi.... mniam!!!


brownie:
> 480 g nutelli
> 4 jajka
> 1 szklanka mąki
wszystkie składniki wymieszać; ciasto przelać do natłuszczonej blaszki o wymiarach 24 x 24 cm i piec w 175°C przez 25 minut; wyjąć z piekarnika i wystudzić

pralinowy wierzch:
> 200 g śmietanki 36%
> 90 g masła
> 1 i 1/2 szklanki cukru trzcinowego
> szczypta soli
> 1 i 1/2 szklanki cukru pudru
> 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego > 1 i 1/2 szklanki posiekanych z grubsza orzechów włoskich (wcześniej uprażyłam w piekarniku w 190°C przez 10 minut)
śmietankę z masłem, cukrem i solą umieścić w rondelku, na małej mocy palnika, ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia, pogotować minutę, zdjąć z palnika i dodać cukier puder i ekstrakt waniliowy - wszystko wymieszać; dodać orzechy
wylać masę na wystudzone brownie, rozprowadzić i zostawić do wystygnięcia - lodówka przyspiesza ten proces, ale nie jest konieczna


SMACZNEGO!!! ...bo jest przepyszne :-)

piątek, 28 sierpnia 2015

tarta cytrynowa z wiśniową frużeliną

jeden z moich ulubionych przepisów, nieco zmodyfikowany na potrzeby wykorzystania tego, co w lodówce, a znalazła się w niej śmietana 18%, opakowanie ciasta kruchego i wiśnie... a że potrzeba matką wynalazku, postanowiłam wykorzystać zasoby i poczyniłam eksperyment... ekstrakt waniliowy zastąpiłam cytryną, a całość udekorowałam wiśniową frużeliną... 
bosko wyszło!!! delikatnie cytrynowo, krucho i słodko... a te wiśnie... pysznie!


ciasto:
> tym razem gotowe kruche ciasto - jedno opakowanie
ciasto wyłożyć na natłuszczoną formę do tarty i piec w temperaturze 190°C przez 15 minut pod obciążeniem (na ciasto, wcześniej ponakłuwane widelcem, wyłożyć papier do pieczenia, na który należy wysypać obciążenie - u mnie specjalne kulki), następnie zdjąć papier z obciążeniem i piec kolejne 15 minut



masa:
> 380 g śmietany 18%
> 3 jajka
> 170 g drobnego cukru
> sok i skórka starta z jednej cytryny
> 1,5 łyżki mąki pszennej
> wiśniowa frużelina (przepis tutaj)
wszystkie składniki (z wyjątkiem frużeliny) zmiksować na gładką masę i wylać na upieczony spód; piec w temperaturze 190°C przez ok 25 minut, aż środek masy będzie sprężysty, nie płynny
ciasto wystudzić, najlepiej pozwolić mu odpocząć kilka godzin w lodówce i udekorować wiśniową frużeliną

mniam!

czwartek, 27 sierpnia 2015

frużelina wiśniowa

doskonały przepis na owoce w żelu! to świetny dodatek do ciast i deserów, pancake'ów, naleśników, czy gofrów... mnóstwo zastosować, jeden, ale to jak pyszny! przepis...
będzie się na tych stronach przewijał nie raz!






frużelina wiśniowa:
> 250 g wiśni (u mnie rozmrożone)
1,5 łyżeczki żelatyny w proszku rozpuszczonej w minimalnej ilości gorącej wody
> pół szklanki drobnego cukru
> 1 łyżka soku z cytryny
> 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej rozpuszczona w 1 łyżce wody
wiśnie z cukrem podgrzewać na małym ogniu aż do rozpuszczenia cukru; dodać sok z cytryny i rozpuszczoną mąkę, zagotować i zdjąć z ognia; rozpuścić żelatynę i dodać do wiśni, dobrze wymieszać i zostawić do ostygnięcia

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

dwukolorowe szyszki ryżowe

no prościej się nie da... i pyszniej też będzie ciężko ;-)
wspomnienie mojego dzieciństwa i jak się okazało doskonale wpisało się w dzieciństwo moich (i nie tylko) dzieci... i w moją dorosłość ;-)
szarańcza dzieciaków pochłonęła szyszki w mgnieniu oka... pyszne były :-)



szyszki dwukolorowe:














> 90 g ryżu preparowanego
> puszka masy kajmakowej
> po 50 g czekolady białej i mlecznej (połamanej)
masę kajmakową podzielić na dwa garnki, dodać czekolady (do osobnych garnków) i mieszając podgrzewać na małej mocy palnika aż do rozpuszczenia czekolady i połączenia z masą (moje dzieci dobrze się przy tym bawiły :) każda przy swoim garnku :))
dodać po 45 g ryżu do każdego garnka, wymieszać i przestudzić
przed klejeniem szyszek zmoczyć delikatnie dłonie, żeby szyszki się nie przyklejały; gotowe układać na papilotki
szyszki zastygają po kilku godzinach... u mnie do zastygnięcia doczekała jedna... cudem :)

sobota, 22 sierpnia 2015

puszyste ciasto jogurtowe z owocami

bardzo letnie, bardzo pyszne, bardzo puszyste, mokre i... bardzo owocowe... a owoce... do wyboru do koloru, co kto ma pod ręką, albo na co tylko ma ochotę... pyszności!
doskonały wybór ze strony mojewypieki.com


ciasto:
> 160 ml oleju rzepakowego
> 1 szklanka drobnego cukru 
> 1 duże jajko
> sok wyciśnięty z 1 cytryny i skórka z niej otarta
> 600 g jogurtu greckiego (można połączyć jogurt grecki z naturalnym)
> 500 g mąki pszennej tortowej
> 2 łyżeczki sody oczyszczonej
> 600 - 700 g dowolnych owoców
wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej; mąkę pszenną przesiać z sodą oczyszczoną i odstawić; olej wymieszać z cukrem, jajkiem, sokiem i skórką z cytryny do połączenia, dodać jogurt i wszystko wymieszać; dodać mąkę z sodą - wszystko wymieszać na gładką masę
blachę o boku 28 cm wysmarować tłuszczem (ja używam w sprayu) i przełożyć ciasto; wyrównać i na wierzch położyć owoce, w moim przypadku nektarynki, brzoskwinie i borówki
piec w temperaturze 160°C prze ok 60 minut - do suchego patyczka; wystudzić

lukier:
> 4 duże łyżki cukru pudru
> sok z pomarańczy
wymieszać cukier z sokiem - sok dodawać ostrożnie, aby lukier nie był zbyt rzadki; polać ciasto lukrem

smacznego!