przepis zapożyczony ze spendwithpennies.com
ciasto:
> dwa arkusze gotowego ciasta kruchego lub podwójna ilość składników z tego przepisu (u mnie ręcznie robione, szczęśliwie odkryte w zamrażarce ;))

> 1/2 szklanki cukru
> 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
> 2 jajka
> 5 antonówek lub innych kwaśnych jabłek
> 2 łyżki soku z cytryny
> 1/2 szklanki drobnego cukru
> 2 łyżki mąki pszennej
> 2 łyżeczki cynamonu

zmiksować ser z cukrem i ekstraktem na gładką masę, dodać kolejno jajka (po każdym dodaniu miksować - ja robiłam to na wolnych obrotach); wylać masę serową na podpieczony kruchy spód (pokusiłam się o wrzucenie na masę pokrojonych na drobniutkie kostki krówek, w razie byłoby za mało słodkie ;))
jabłka obrać, wykroić gniazda nasienne i pokroić na plasterki, polać sokiem z cytryny, posypać cukrem wymieszanym z mąką i cynamonem i wszystko wymieszać, aż jabłka okleją się sypkimi składnikami; jabłka wyłożyć delikatnie na masę serową

przykryć ciasto folią aluminiową i piec 30 minut, po tym czasie zdjąć folię i piec dalej przez kolejne 30 minut, po czym wyjąć z piekarnika i studzić 10 minut
okroić ciasto przy brzegach formy, położyć talerz na wierzch ciasta i obrócić formę do góry nogami; studzić w temperaturze pokojowej przez ok godzinę, a następnie włożyć do lodówki na minimum 4 godziny, a najlepiej na całą noc
do podania:
> sos karmelowy z tego przepisu
> 1/2 szklanki kremówki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz