czwartek, 15 września 2016

sałatka z burakami i smażonym kozim serem

och jaka pyszna sałatka... mieszanka różnych smaków daje niesamowicie pyszny efekt... zakochałam się w niej... zdrowa, kolorowa, słodko-słono-ostra... boska!


sałatka:
> kilka liści sałaty lodowej
> 2 średnie pieczone buraki (TUTAJ dowiesz się jak upiec buraki)
> pół gruszki
> pół brzoskwini
> roladka z sera pleśniowego
> pestki granata
> sos miodowo-musztardowy (tym razem gotowy, ale nic prostszego niż miód + musztarda w proporcji 1:1)
liście sałaty pokroić w paski, buraki obrać, pokroić w kostkę i wyłożyć na sałatę, polać sosem; gruszkę i brzoskwinię pokroić w kostkę lub plastry i ułożyć na sałacie
roladę kozią pokroić w platry ok 0,5 cm grubości, patelnię rozgrzać dość mocno, natłuścić (wystarczy kilka kropli), smażyć plastry sera z obu stron po ok 2 minuty - dodać do sałatk; całość posypać pestkami granata

mmmmmniam!

niedziela, 11 września 2016

pieczone buraki

najzdrowszy sposób na zmiękczanie buraków - pieczenie!
wyszły doskonale al dente, słodkie i gotowe do wskoczenia do zdrowej sałatki :)

buraki porządnie umyć, obciąć ogonek i szypułkę, większe buraki pokroić na pół, zawinąć każdy osobno w folię aluminiową
piekarnik rozgrzać do 180C, na blachę położyć buraki w folii i piec około 50 minut, wystudzić i gotowe :)

piątek, 9 września 2016

bananowe fit - brownie

to najlepsze fit brownie jakie do tej pory testowałam... a było ich kilka... zmodyfikowany przepis od koleżanki wyewoluował w słodkie, gliniaste, czekoladowe, pyszne ciacho... oczywiście do prawdziwego mega cukrowego, ociekającego masłem i cudnie pachnacego czekoladą to jest mu kawałek, ale ta alternatywa absolutnie mnie usatysfakcjonowała... polecam!


brownie:
> 4 dojrzałe banany
> 50 g mąki kokosowej
> 1/2 szklanki syropu klonowego
> 3 jajka
> 3 łyżki kakao
> 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
> 150 g różnych orzechów (u mnie laskowe, włoskie i migdały)
orzechy uprażyć w piekarniku w 200°C przez max 10 minut (uważajcie żeby nie spalić); banany zmiażdżyć na papkę
wszystkie składniki zmiksować na gładką masę
kwadratową blaszkę o boku 24 cm natłuścić, wlać do niej masę brownie i piec
25 minut w temperaturze 175°C
pychota ;-)

wtorek, 6 września 2016

sernik kawowy

doskonale kremowy, aksamitnie delikatny sernik z mocną nutą kawową... dla kawoszy - doskonały... długo szukałam dobrego przepisu a ten jest doskonały... znaleziony na tasteofhome.com... przepyszny... mniam


ciasteczkowy spód:
> opakowanie ciasteczek digestive
> 3 duże łyżki masła
> 2 łyżki kawy rozpuszczalnej (wersja sproszkowana)
ciasteczka zmielić w malakserze i dodać rozpuszczone masło do otrzymania konsystencji mokrego piasku; dodać kawę i wymieszać

masa serowa:
> 500 g twarogu sernikowego
> 3/4 szklanki cukru brązowego
> 1/2 szklanki śmietany 18%
> 1/4 szklanki likieru kawowego
> 3 łyżki kawy rozpuszczalnej (wersja sproszkowana)
> 2 łyżki mąki pszennej
> 3 jajka
twaróg zmiksować z cukrem na jednolitą masę; dodać śmietanę, likier, kawę i mąkę - wszystko razem zmiksować; jajka lekko ubić i powoli dodawać do masy serowej, ciągle miksując

dno blachy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wysypać ciasteczka i ugnieść na spodzie i bokach tortownicy
na uklepany spód wylać masę serową
poekarnik rozgrzać do 175°C, wstawić sernik i piec 60 minut

SMACZNEGO!!!

niedziela, 21 sierpnia 2016

lody bananowo-orzechowe


dietetyczna wersja lodów... dla mnie, fanki tradycyjnych, mlecznych, słodkich lodów,  swojego rodzaju odkrycie... 
na pewno zimne, na pewno orzechowe - takie, jak lubię - z lekko wyczuwalnym bananem, czy pyszne? hmmm.... dobre, ale następnym razem spróbuję z innym masłem orzechowym, bardziej gładkim, bez kawałków orzechów i solonym
ale jako zamiennik - mogą być :)
  
lody:
> 2 banany (wcześniej pokrojone w plastry i zamrożone)
> 3 duże łyżki masła orzechowego (u mnie niesolone)
> 3 łyżki syropu z agawy
> szczypta soli
banany zmielić w malakserze na gładką masę (dobrze jest dać zamrożonym bananom kilka minut, żeby delikatnie zmiękły), dodać masło orzechowe i syrop z agawy i wszystko zmielić; masę przełożyć do pojemnika i zamrozić 
smacznego :)

 

wtorek, 2 sierpnia 2016

sałatka owocowa z kaszą jaglaną

deser...? kolacja...? śniadanie...?
jak i kiedy kto lubi... a lubi, bo jest pyszne!!!
dużo owoców, kasza jaglana i orzechy, a wszystko pod jogurtową chmurką...
robi się błyskawicznie i jeszcze szybciej znika... mniam :-)



sałatka: 
> 1 jabłko
> 3 brzoskwinie ufo
> 1 gruszka
> 1/3 szklanki suchej kaszy jaglanej
> garść żurawiny
> garść jagód goji
> 2 łyżki migdałów w słupkach
> garść pistacji, prażonych, niesolonych
> jogurt grecki (małe opakowanie)
> syrop z agawy
owoce umyć i pokroić w kostkę
kaszę ugotować wg TEGO PRZEPISU
jagody i żurawinę namoczyć i odcedzić na sitku
migdały uprażyć na suchej patelni
wszystkie składniki wymieszać... i już :-)

nałożyć porcję, nałożyć łyżkę greckiego jogurtu i polać syropem z agawy... pycha :-)


niedziela, 31 lipca 2016

sałatka "słoikowa" z kaszą jaglaną

no bo co można zrobić z kaszy jaglanej poza tym, że wszystko?
postanowiłam zacząć od sałatki i miałam rację.... mimo tego, że była to sałatka śmieciowa (jak to pod koniec wakacji - wyjadamy resztki ze słoików, żeby nie wieźć do domu), powstała sałatka doskonała! trzeba spróbować!




sałatka: > filiżanka suchej kaszy jaglanej
> ok 8 pomidorów suszonych z oleju
> 6 plastrów ogórka kanapkowego (ze słoika)
> ok 12 czarnych oliwek
> 1/2 czerwonej cebuli
> ok 10 pomidorków koktajlowych
kaszę gotujemy wg tego przepisu
warzywa kroimy na niewielkie kawałeczki i mieszamy z kaszą

sos:
> 1 łyżeczka musztardy
> sok z połowy cytryny
> 3 łyżki oliwy z oliwek
> sól, pieprz
mieszamy wszystkie składniki aż powstanie gładki sos
sosem polewamy sałatkę i całość mieszamy... nie zapominając o odrobinie zieleniny (preferowana kolendra ;))
PYCHA!!!