poniedziałek, 23 marca 2015

tort bezowy

to jest absolutnie jazda obowiązkowa! przepis popełniany przeze mnie średnio dwa razy w miesiącu... może nawet częściej... a czasem kilka na raz...
najdoskonalszy przepis na tort bezowy... totalna słodycz, bezbłędna konsystencja z miękką pianką bezową w środku i kruchą skórką... całość rozpływa się w ustach... a krem... no cóż... to kajmakowa poezja w postaci leciutkiej chmurki... nie da się oprzeć... czas zanikania tego tortu można liczyć w nanosekundach, po prostu MEGA-PYCHA!!!


blaty bezowe:
> 6 białek (testowałam dowolne proporcje składników, od 4 do 8 białek - 8 to max w moim piekarniku)
> 300 g drobnego cukru
> 2 łyżki brązowego cukru (również drobny)
> 1 łyżeczka octu winnego
> szczypta soli
białka z solą ubić na sztywną pianę, dodać ocet, następnie dodawać wymieszane cukry po jednej łyżce; powstanie gęsta chmura bezowa; na dwóch blachach wyłożyć papier do pieczenia i narysować na nim okręgi (najlepiej od spodu tortownicy ok 22-23 cm) - wyłożyć dwie chmury bezowe (ja zazwyczaj jedną robię nieco mniejszą - na wierzch); rozgrzać piekarnik do 180ºC, włożyć blachy na 5 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do ok 130-135ºC i piec przez kolejne 90 minut; studzić w lekko uchylonym piekarniku

krem kajmakowy:
> 250 g mascarpone
> 300 ml śmietany kremówki (mieszam 200 ml 36% i 100 ml 30% - wtedy konsystencja kremu jest optymalna)
> 150 g masy kajmakowej
śmietanę ubić na sztywno; w osobnej misce wymieszać mascarpone z masą kajmakową; do tej mieszaniny dodawać stopniowo ubitą śmietanę, delikatnie mieszając




spotkałam się z różnymi wersjami tego tortu, włącznie z takim, gdzie do blatów bezowych dodaje się daktyle - nie polecam, owoce wysychają i robią się twarde, co nie dodaje tortowi uroku; daktyle lub dowolne inne dodatki można włożyć do kremu;
ja na krem wysypuję posiekane orzechy włoskie i na to kładę wierzchni blat, który posypuję kakao + coś do ozdoby - zazwyczaj orzechy lub daktyle

bardzo polecam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz