czwartek, 2 kwietnia 2015

cytrynowy tort bezowy

doskonałe połączenie słodkiego z kwaśnym... wszystko to, co najlepsze w bezie i kremie z mascarpone z lemon curd... przepyszne...
krucho-piankowe blaty bezowe i puchaty chmurkowy krem lekko cytrusowy z cytrusową niespodzianką... pyszności przepyszne... mniammmmmmmm.....




blaty bezowe:
> 6 białek (testowałam dowolne proporcje składników, od 4 do 8 białek - 8 to max w moim piekarniku)
> 300 g drobnego cukru
> 1 łyżeczka octu winnego
> szczypta soli
białka z solą ubić na sztywną pianę, dodać ocet, następnie dodawać cukier po jednej łyżce; powstanie gęsta chmura bezowa; na dwóch blachach wyłożyć papier do pieczenia i narysować na nim okręgi (najlepiej od spodu tortownicy ok 22-23 cm) - wyłożyć dwie chmury bezowe (ja zazwyczaj jedną robię nieco mniejszą - na wierzch); rozgrzać piekarnik do 180ºC, włożyć blachy na 5 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do ok 130-135ºC i piec przez kolejne 90 minut; studzić w lekko uchylonym piekarniku

krem cytrynowy:
> 250 g mascarpone
> 300 ml śmietany kremówki (mieszam 200 ml 36% i 100 ml 30% - wtedy konsystencja kremu jest optymalna)
> 150 g + 4 łyżki lemon curd 
śmietanę ubić na sztywno; w osobnej misce wymieszać mascarpone z lemon curd; do tej mieszaniny dodawać stopniowo ubitą śmietanę, delikatnie mieszając 



wykonanie:
na jeden (u mnie większy) blat wyłożyć krem z lemon curd; 4 łyżki lemon curd przełożyć do rękawa cukierniczego, obciąć końcówkę, robiąc małą dziurkę i zrobić mazy na kremie, położyć drugi blat; na tym również można zrobić mazy lub posypać np. pestkami granata - wyglądają cudnie :) a jak smakują...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz