niedziela, 8 listopada 2015

delikatny torcik z białej czekolady z malinami

absolutnie doskonały sernik z białą czekoladą, złamany kwaskowym smakiem malin... 
wykonany na mojewypieki.com z małą różnicą - nie dodałam malin do ciasta, jak w oryginalnym przepisie, wg mnie dają zbyt dużo wody; moja wersja jest bardziej zwięzła, a jaka kremowa... 
przesłodki, przepyszny, przedelikatny i obłędnie czekoladowy... dla odmiany biało-czekoladowy... najlepszy ze świeżymi, ale równie dobry z mrożonymi malinami... pycha do powtórzenia!




ciasto:
300 g białej czekolady
> 1 szklanka śmietany kremówki
> 5 jajek 
> 120 g drobnego cukru
> 250 g mascarpone
> 1 szklanka zmielonych migdałów
> 1 łyżka ekstraktu z wanilii
kremówkę podgrzewać w garnuszku, dodać do niej połamaną białą czekoladę; podgrzewać (na niedużej mocy palnika), mieszając, aż czekolada się roztopi; zdjąć z palnika i wystudzić
białka oddzielić od żółtek; żółtka utrzeć mikserem z połową cukru na lekką i jasną masę, dodać do nich mascarpone, ekstrakt, zmielone migdały, roztopioną czekoladę - zmiksować do gładkości
białka ubić na sztywno z resztą cukru i wmieszać delikatnie do masy
tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przelać do niej ciasto
piec w temperaturze 175ºC przez 60 minut, przykrywając od góry folią aluminiową, aby ciasto się nie przypiekło; wystudzić w uchylonym piekarniku (ciasto urośnie podczas pieczenia, ale potem opadnie); wystudzić do końca, po czym włożyć do lodówki najlepiej na całą noc



krem:
> 1 szklanka kremówki (250 ml)
> 2 łyżki cukru pudru
> 200 g malin (mogą być mrożone, ale trzeba je przed dodaniem do kremu rozmrozić i odsączyć nadmiar wody)
kremówkę ubić, dodając pod koniec ubijania cukier; wmieszać maliny; wyłożyć na zimne ciasto, wyrównać i... 
...zjeść :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz